NIEBEZPIECZNA
GRA
Autor:
Emilia Wituszyńska
Wydawnictwo:
Kobiece
„Niebezpieczna
Gra” Emilii Wituszyńskiej to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z
tą autorką.
Ta
powieść jest jej debiutem na rynku literackim, a wiecie, że ja
dzielnie sięgam po takowe, w poszukiwaniu kolejnych „gwiazd”
dzierżących pióro w dłoni.
Jeśli
zawierzyć chwytom marketingowym ta książka to połączenie
ostrego "Pitbulla” i seksownych kryminałów Pauliny Świst!
Czy
dla mnie to było udane spotkanie?
Weronika
to jedna z najlepszych policjantek w wydziale kryminalnym stołecznej
policji. Jej karierę przerywa dramatyczna akcja, w której traci
partnera. Od tej chwili jej życie całkowicie się zmienia.
Nieoczekiwanie kobieta dostaje zadanie, które wykonać może tylko
ona.
W Wilanowie znaleziono zwłoki kandydata na urząd premiera, a jedynym świadkiem zdarzenia jest znany i zabójczo przystojny aktor Przemysław Rej. Niestety gwiazdor nic nie pamięta, a dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona, mężczyzna potrzebuje całodobowej ochrony.
Aby nie wzbudzać podejrzeń, Weronika i Rej muszą udawać parę. Wkrótce okaże się, że mężczyzna nie mówi całej prawdy, a na jaw wychodzą kolejne sekrety. Oboje zostają wplątani w niebezpieczną grę, w której stawką będzie nie tylko życie.
W Wilanowie znaleziono zwłoki kandydata na urząd premiera, a jedynym świadkiem zdarzenia jest znany i zabójczo przystojny aktor Przemysław Rej. Niestety gwiazdor nic nie pamięta, a dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona, mężczyzna potrzebuje całodobowej ochrony.
Aby nie wzbudzać podejrzeń, Weronika i Rej muszą udawać parę. Wkrótce okaże się, że mężczyzna nie mówi całej prawdy, a na jaw wychodzą kolejne sekrety. Oboje zostają wplątani w niebezpieczną grę, w której stawką będzie nie tylko życie.
„Niebezpieczną
Grę”
czyta
się szybko i lekko, nie jest opasłym tomiszczem, a zatem nie trzeba
się obawiać nadmiernego i sztucznego przeciągania akcji.
Śmiało
mogę stwierdzić, że autorka wkroczyła
na rynek wydawniczy z odwagą
i kusi czytelników już samym opisem, z
którego wywnioskować można, że jest to połączenie kryminału z
nutą
gorącego romansu. I
jak dla mnie istotnie ta było.
Relacja
pomiędzy
głównymi bohaterami rozwijała
się dość
ciekawie,
powoli i czasem
zabawnie.
Dużym, a
nawet ogromnym plusem
był fakt zaledwie dwóch wstawek erotycznych.
Niektórzy
porównują styl autorki do płomiennych powieści Pauliny Świst, ja
jednak nie czytałam nic tej autorki, zatem nie mogę się
wypowiedzieć w tej kwestii ani stwierdzić czy faktycznie tak jest.
Jedno
jednak wiem na pewno, rzadko sięgam po powieści o zabarwieniu
erotycznym (zwłaszcza po ostatnim razie, kiedy to nadszarpnęłam
swoją osobowość pewnym wątpliwej jakości bestsellerem).
W
powieści Emilii
erotyzm
jest
prowadzony
ze
smakiem i z pieprzykiem, ale w bardzo dobrym tonie.
„Niebezpieczna
Gra” nie jest bez wad, ale że jest debiutem, takowe wady mogę
wybaczyć.
Autorka
posługuje się prostym językiem,
który
jest bardzo
poprawny.
Miejscami,
szczególnie w pierwszej części, nawet dość zabawny. Dzięki
temu lektura wciąga, nawet jeśli doskonałą nazwać ją nie można.
Trochę
irytowała
mnie jednak dziwna maniera Emilii
Wituszyńskiej,
polegająca na nagminnym tytułowaniu bohaterów per „mężczyzna”
i „kobieta” - co
sprawiało, że czułam się tak, jakbym czytała scenariusz
techniczny planu realizacji filmu, sztuki teatralnej bądź serialu
telewizyjnego.
W tych fragmentach niestety
brakowało
naturalności w odbiorze.
Krótko
mówiąc mimo pewnych niedociągnięć debiut Emilii Wituszyńskiej
spełnił moje oczekiwania. Jest lekturą lekką, miejscami zabawną.
Kryminał,
sensacja z dozą romantyzmu i umiarkowaną erotyką. Naprawdę
całkiem fajnie to wyszło młodej autorce.
Jeśli
szukacie relaksu i nie potrzebujecie w tej chwili wyszukanej fabuły
z głębokim morałem to polecam sięgnąć.
Ja
osobiście dam szansę autorce i poczekam na jej kolejną powieść.
ps.
Odbiegając całkowicie od treści – szalenie podobało mi się
wydanie tej powieści wewnątrz. Każdy rozdział zaczyna się
przyciemnioną stroną z wizerunkiem miasta nocą. Dodaje to czytaniu
fajnego nieco mrocznego i tajemniczego klimatu.
Za
egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję portalowi
taniaksiążka.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz