niedziela, 18 sierpnia 2019

"Niebezpieczna Gra" Emilia Wituszyńska



NIEBEZPIECZNA
GRA

Autor: Emilia Wituszyńska
Wydawnictwo: Kobiece

Niebezpieczna Gra” Emilii Wituszyńskiej to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z tą autorką.
Ta powieść jest jej debiutem na rynku literackim, a wiecie, że ja dzielnie sięgam po takowe, w poszukiwaniu kolejnych „gwiazd” dzierżących pióro w dłoni.
Jeśli zawierzyć chwytom marketingowym ta książka to połączenie ostrego "Pitbulla” i seksownych kryminałów Pauliny Świst!
Czy dla mnie to było udane spotkanie?

Weronika to jedna z najlepszych policjantek w wydziale kryminalnym stołecznej policji. Jej karierę przerywa dramatyczna akcja, w której traci partnera. Od tej chwili jej życie całkowicie się zmienia. Nieoczekiwanie kobieta dostaje zadanie, które wykonać może tylko ona.

W Wilanowie znaleziono zwłoki kandydata na urząd premiera, a jedynym świadkiem zdarzenia jest znany i zabójczo przystojny aktor Przemysław Rej. Niestety gwiazdor nic nie pamięta, a dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona, mężczyzna potrzebuje całodobowej ochrony.

Aby nie wzbudzać podejrzeń, Weronika i Rej muszą udawać parę. Wkrótce okaże się, że mężczyzna nie mówi całej prawdy, a na jaw wychodzą kolejne sekrety. Oboje zostają wplątani w niebezpieczną grę, w której stawką będzie nie tylko życie.


Niebezpieczną Grę czyta się szybko i lekko, nie jest opasłym tomiszczem, a zatem nie trzeba się obawiać nadmiernego i sztucznego przeciągania akcji.
Śmiało mogę stwierdzić, że autorka wkroczyła na rynek wydawniczy z odwagą i kusi czytelników już samym opisem, z którego wywnioskować można, że jest to połączenie kryminału z nutą gorącego romansu. I jak dla mnie istotnie ta było.
Relacja pomiędzy głównymi bohaterami rozwijała się dość ciekawie, powoli i czasem zabawnie. Dużym, a nawet ogromnym plusem był fakt zaledwie dwóch wstawek erotycznych.

Niektórzy porównują styl autorki do płomiennych powieści Pauliny Świst, ja jednak nie czytałam nic tej autorki, zatem nie mogę się wypowiedzieć w tej kwestii ani stwierdzić czy faktycznie tak jest.
Jedno jednak wiem na pewno, rzadko sięgam po powieści o zabarwieniu erotycznym (zwłaszcza po ostatnim razie, kiedy to nadszarpnęłam swoją osobowość pewnym wątpliwej jakości bestsellerem).
W powieści Emilii erotyzm jest prowadzony ze smakiem i z pieprzykiem, ale w bardzo dobrym tonie.

Niebezpieczna Gra” nie jest bez wad, ale że jest debiutem, takowe wady mogę wybaczyć.
Autorka posługuje się prostym językiem, który jest bardzo poprawny.
Miejscami, szczególnie w pierwszej części, nawet dość zabawny. Dzięki temu lektura wciąga, nawet jeśli doskonałą nazwać ją nie można.
Trochę irytowała mnie jednak dziwna maniera Emilii Wituszyńskiej, polegająca na nagminnym tytułowaniu bohaterów per „mężczyzna” i „kobieta” - co sprawiało, że czułam się tak, jakbym czytała scenariusz techniczny planu realizacji filmu, sztuki teatralnej bądź serialu telewizyjnego. W tych fragmentach niestety brakowało naturalności w odbiorze.


Krótko mówiąc mimo pewnych niedociągnięć debiut Emilii Wituszyńskiej spełnił moje oczekiwania. Jest lekturą lekką, miejscami zabawną. Kryminał, sensacja z dozą romantyzmu i umiarkowaną erotyką. Naprawdę całkiem fajnie to wyszło młodej autorce.
Jeśli szukacie relaksu i nie potrzebujecie w tej chwili wyszukanej fabuły z głębokim morałem to polecam sięgnąć.
Ja osobiście dam szansę autorce i poczekam na jej kolejną powieść.

ps. Odbiegając całkowicie od treści – szalenie podobało mi się wydanie tej powieści wewnątrz. Każdy rozdział zaczyna się przyciemnioną stroną z wizerunkiem miasta nocą. Dodaje to czytaniu fajnego nieco mrocznego i tajemniczego klimatu.

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję portalowi
 taniaksiążka.pl.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz