NIE
PATRZ
Autor:
Marcel Moss
Wydawnictwo:
FILIA, Filia Mroczna Strona
„Nie
patrz” to jedna z najświeższych powieści na rynku. Jej autorem
jest Marcel Moss, który debiutował powieścią „Nie odpisuj”,
której nie czytałam, zatem jest to moje pierwsze spotkanie z
autorem.
Powieść
wzbudza niemałą sensację wśród czytelników, ale czy faktycznie
słusznie?
„Próbuję
powstrzymać się od krzyku. Leżę pod kołdrą i udaję, że
rozmowa sprzed chwili nie miała miejsca. To moje ostatnie sekundy
wolności. Czy ten koszmar kiedyś się skończy?”
Ewa na co dzień jest szanowanym psychoterapeutą. Skrywa jednak mroczną tajemnicę, którą poza nią zna tylko jedna osoba.
Pewnego dnia kobieta dostaje na Instagramie wiadomość video od swojej byłej pacjentki, Martyny, która przebywa na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Gdy odtwarza filmik, widzi sceny, o których wolałaby zapomnieć.
Tylko Martyna wie, co Ewa zrobiła przed laty. Teraz grozi, że upubliczni nagranie, jeżeli lekarka nie pomoże jej w rozwiązaniu sprawy głośnego morderstwa sprzed kilku miesięcy. Ewa wie, że musi się zgodzić. W miarę zgłębiania się w kryminalną sprawę, odkrywa coraz więcej powiązań między śmiercią 40-letniego mężczyzny a swoją mroczną i bolesną przeszłością.
Nigdy nie uciekniesz od przeszłości...
Ewa na co dzień jest szanowanym psychoterapeutą. Skrywa jednak mroczną tajemnicę, którą poza nią zna tylko jedna osoba.
Pewnego dnia kobieta dostaje na Instagramie wiadomość video od swojej byłej pacjentki, Martyny, która przebywa na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Gdy odtwarza filmik, widzi sceny, o których wolałaby zapomnieć.
Tylko Martyna wie, co Ewa zrobiła przed laty. Teraz grozi, że upubliczni nagranie, jeżeli lekarka nie pomoże jej w rozwiązaniu sprawy głośnego morderstwa sprzed kilku miesięcy. Ewa wie, że musi się zgodzić. W miarę zgłębiania się w kryminalną sprawę, odkrywa coraz więcej powiązań między śmiercią 40-letniego mężczyzny a swoją mroczną i bolesną przeszłością.
Nigdy nie uciekniesz od przeszłości...
„Nie
patrz” zaczyna się bardzo mocnym akcentem. I w zasadzie taka jest
cała ta książka, dlatego moim zdaniem nie nadaje się dla
czytelników o słabych nerwach, albo zbyt wrażliwych.
Niemniej
jednak Ci z Was, którzy odnajdują się w klimacie thrillerów
psychologicznych, z pewnością znajdą w niej coś dla siebie.
Ja
lubię, jak wiecie, tego typu ciężką atmosferę. Dlatego
wciągnęłam się z bijącym sercem w historię wykreowaną przez
autora.
„Nie
patrz” to powieść napisana rzeczowo, dosłownie i ostro. Autor
dotyka wielu trudnych wciąż problemów, które są plagą obecnych
czasów. Alkohol, narkotyki, przemoc. Z pewnością nie zabraknie Wam
emocji podczas tej lektury. Marcel Moss absolutnie nie boi się
kontrowersyjnych scen, co to, to nie. Porusza tematy tabu i wprowadza
nas w świat pełen brudu i zepsucia moralnego.
Niestety
– tym razem mimo całego mojego początkowego zafascynowania
treścią, im dalej w las tym trudniej mi było czytać tę powieść.
Jej konstrukcja przy tak wielowątkowej problematyce sprawiła, że
nie złapałam synchronizacji z tą książką, czego bardzo żałuję.
Nie
mam pojęcia czy „Nie odpisuj” też była tak zbudowana…?
Być
może autor ma w tym swój zamysł, którego ja zwyczajnie nie widzę.
Nie
mam pojęcia…
A
zatem, generalnie fabuła i tematy tabu podejmowane przez Marcela
Mossa – sprawiły, że widzę ogromny potencjał w tym autorze.
Naprawdę mogło by być mega mocno i ostro – no gdyby nie ta
konstrukcja rozdziałów. Nie przy takiej ilości wątków, tematów
i problemów.
Ale
to tylko moja prywatna opinia, a każdy z Was inaczej może
zinterpretować to, co mnie nie przypadło do gustu.
Książka
choć dobra, a nawet bardzo dobra, w takiej postaci moim zdaniem
sporo straciła. Szkoda :(
A mogła być po prostu rewelacyjna!
W nieco innej formie.
I
jeszcze jedna uwaga, tak już na koniec – nie wszystkie rzeczy
opisywane w książce muszą w realnym życiu mieć jedynie negatywny
wydźwięk, o ile jest to robione z zachowaniem zdrowego rozsądku i
szacunku do drugiej osoby. W świecie autora najwidoczniej istnieje
tylko jedno oblicze, a ja uważam, że jeśli już podejmuje się
tego typu tematy, to warto byłoby pokazać je z każdej strony,
również tej bardziej pozytywnej. Bo przecież w życiu nic nie bywa
tylko czarne, albo tylko białe.
Asia
Egzemplarz
od Wydawnictwa Filia, Filia Mroczna Strona.
Jestem ciekawa tej książki i chętnie po nią sięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńOby Tobie bardziej przypadła do gustu ni z mi. Choć nie jest zła, jednak jakoś nam nie poszło.
Usuń