OPĘTANIA
Historie
prawdziwe
Autor:
Ed i Lorraine Warren, Robert David Chase
Wydawnictwo:
Replika
„Opętania.
Historie prawdziwe” wg Eda i Lorraine Warrenów wzbudziły moje
niekłamane zainteresowanie, jak tylko zobaczyłam tę pozycję w
zapowiedziach wydawniczych. Uwielbiam ich historię, obejrzałam
wszystkie filmy nagrane na podstawie ich pracy, egzorcyzmów i
zjawisk, z którymi to niezwykłe małżeństwo spotkało się w
ciągu swojego życia. „Obecność”, „Annabelle” oraz
„Amityville” to historie, które zostają w głowie na długo.
Normalne były zatem moje emocje na wieść o wydaniu tej powieści.
Polecamy
kolejny po Nawiedzeniach. Historiach prawdziwych bestseller
Warrenów!
Ed i Lorraine Warrenowie, najsłynniejsi i najbardziej szanowani demonolodzy świata, poświęcili kilka dziesięcioleci na badanie, potwierdzanie i wreszcie dokumentowanie niezliczonych przypadków zjawisk nie z tego świata. Zdumiewające doświadczenia Warrenów ze światem nadprzyrodzonym stały się inspiracją dla bestsellerowych książek i bijących rekordy popularności filmów, w tym Obecność, Annabelle czy The Amityville Horror.
Książka Opętania. Historie prawdziwe zawiera między innymi szczegóły dotyczące sprawy nastolatki, eksperymentującej z satanizmem i seansami spirytystycznymi, co sprawiło, że stała się ofiarą najbardziej przerażającego demona… Przeczytacie w niej również o miasteczku terroryzowanym przez morderczą, niepowstrzymaną siłę, tak złą, że mogło ją zrodzić wyłącznie piekło… a także o domu opanowanym przez bezlitosną, niszczycielską furię poltergeistów… Poznacie też szczegółowe fakty stojące za słynną posiadłością w Amityville.
Ed i Lorraine Warrenowie, najsłynniejsi i najbardziej szanowani demonolodzy świata, poświęcili kilka dziesięcioleci na badanie, potwierdzanie i wreszcie dokumentowanie niezliczonych przypadków zjawisk nie z tego świata. Zdumiewające doświadczenia Warrenów ze światem nadprzyrodzonym stały się inspiracją dla bestsellerowych książek i bijących rekordy popularności filmów, w tym Obecność, Annabelle czy The Amityville Horror.
Książka Opętania. Historie prawdziwe zawiera między innymi szczegóły dotyczące sprawy nastolatki, eksperymentującej z satanizmem i seansami spirytystycznymi, co sprawiło, że stała się ofiarą najbardziej przerażającego demona… Przeczytacie w niej również o miasteczku terroryzowanym przez morderczą, niepowstrzymaną siłę, tak złą, że mogło ją zrodzić wyłącznie piekło… a także o domu opanowanym przez bezlitosną, niszczycielską furię poltergeistów… Poznacie też szczegółowe fakty stojące za słynną posiadłością w Amityville.
Okładkowy
opis, pobudził moje zmysły i pragnienie do przeżycia
emocjonujących chwil z tą pozycją.
Niestety,
z rozczarowaniem, muszę stwierdzić, że ta publikacja zdecydowanie
nie zaspokoiła moich oczekiwań.
Jeśli spodziewacie się (tak jak ja), że sięgając po tę lekturę
znajdziecie w
niej mocne i pełne klimatu
opowieści o demonach,
opętaniach i egzorcyzmach w najlepszym wydaniu,
to muszę Was rozczarować.
W
tej książce jest tego tyle, co śniegu w zimie, w tym wypadku może
ze dwa autentycznie.
Opisane w tej książce historie, w moim odczuciu, znalazły się w tej pozycji
kompletnie przypadkowo, ot tak, by wydać książkę i by dobrze ją
sprzedać, bazując na sławnym nazwisku Warrenów.
Opisane
w książce zdarzenia
są masakrycznie
spłycone
i ujęte okropnie
lakonicznie,
do
tego stopnia, że nawet
pełna
emocji historia
Amityville nie wywarła
na mnie
żadnego wrażenia. A
przecież jest to jedna z tych historii, która dosłownie jeży włos
na karku.
„Opętania.
Historie prawdziwe” nie
wzbudziły
we mnie żadnych
większych
emocji,
nie
czułam generalnie nic, oczywiście poza rozczarowaniem i jedną wielką nudą.
:(
Szkoda! :(
Dawno
tak już nie miałam, i o tyle o ile, są powieści, których forma
mi nie odpowiada, ale zamysł fabularny już tak i mogę o takich
pozycjach napisać sporo dobrego i złego. Tak o tej książce nie
mogę napisać nic pozytywnego poza tym, że potencjał
w
historiach Warrenów jest przeogromny i każdy to wie.
I moim zdaniem, można było się postarać bardziej, dać ludziom, prawdziwość, emocje i aurę strachu, wszak to, z czym zmagało się małżeństwo, to z czym walczyli miało wielką moc. Oni mieli wielką moc i siłę.
Szkoda, że ten wielki potencjał został zmarnowany napisanymi „na kolanie” krótkimi reportażykami bez ładunku emocjonalnego.
I moim zdaniem, można było się postarać bardziej, dać ludziom, prawdziwość, emocje i aurę strachu, wszak to, z czym zmagało się małżeństwo, to z czym walczyli miało wielką moc. Oni mieli wielką moc i siłę.
Szkoda, że ten wielki potencjał został zmarnowany napisanymi „na kolanie” krótkimi reportażykami bez ładunku emocjonalnego.
Asia
Egzemplarz
od Wydawnictwa Replika.
Ta książka już za mną i podzielam Twoją opinię. Z ciekawych książek, jakie ostatnio czytałam polecam "Jokera". To intrygujący thriller, który zaskakuje i wywołuje wiele emocji.
OdpowiedzUsuń