CZASAMI
KŁAMIĘ
Autor: Alice Feeney
Wydawnictwo: WAB
„Czasami kłamię”
Alice Feeney zaintrygowała mnie od pierwszej strony, a w zasadzie to
już od samego sposobu jej zapakowania w pięć warstw papieru, gdzie
na każdej z nich była przyczepiona karteczka z wiadomością od
Amber. Napięcie z każdą wiadomością od głównej bohaterki budziło się i rosło we mnie poprzez wszystkie strony, aż do zakończenia.
Polska premiera tej
ciekawej lektury przypadała dwa dni temu, a więc 25 października.
Są trzy rzeczy,
które powinniście wiedzieć o Amber Reynolds.
Pierwsza: jej mąż
już jej nie kocha.
Amber jest w śpiączce
Amber jest w śpiączce
(rzecz druga), w
którą zapadła po wypadku samochodowym. Jej ciało jest nieruchome,
ale umysł pracuje na najwyższych obrotach, starając się odtworzyć
minione dni i tygodnie. Siniaki i obrażenia na jej ciele wskazują,
że nie był to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, lecz celowe
działanie. Głównym podejrzanym jest jej mąż. Ale w tej opowieści
nic nie jest proste, bo
(rzecz trzecia)
Amber czasami kłamie.
Powiem Wam, że
dawno nie czytałam literatury zagranicznej (poza dwoma kryminałami),
która by mnie wciągnęła do tego stopnia. Powieść można
zaliczyć do gatunku thriller psychologiczny.
Mocno ociera się o
psychikę czytelnika, skłania go do refleksji, domysłów i trzyma nerwy
mocno napięte.
„Czasami kłamię”
napisana jest w sposób tak nieoczywisty, że faktycznie zapiera dech
w piersiach.
Konstrukcja powieści
jest trzy torowa, akcja podzielona jest na etapy: Teraz, Wtedy i
Przedtem. Nie nastręcza to jednak trudności w czytaniu, zaskakująco
łatwo można odnaleźć się w tej chronologii, gdyż każda z nich
napisana jest w pierwszej osobie.
Główną bohaterkę
- Amber - poznajemy na etapie Teraz – czyli podczas jej pobytu w
szpitalu.
Jej uśpiona
świadomość przenosi nas zamiennie do zdarzeń, które miały
miejsce Przedtem – czyli w jej dzieciństwie oraz do wydarzeń
Wtedy – czyli tuż przed wypadkiem.
„Czasami kłamię”
to powieść, przy której nuda Was nie zastanie. Kolejne strony, to
kolejne fakty, tajemnice, niedomówienia oraz kłamstwa. Nie można
jednoznacznie określić kto jest ofiarą, a kto sprawcą, kto
kłamie, a kto mówi prawdę. Autorka tak bardzo namieszała w
fabule, iż byłam zdziwiona efektem końcowym. Podczas czytania
stale towarzyszyło mi napięcie, jakieś wewnętrzne przekonanie, że
„Coś tu nie gra?”. A jednak wszystko gra...bo życie nie jest,
czasami, takie jakie się wydaje.
Kim jest Amber?
Dlaczego znalazła się w szpitalu?
Dlaczego zapadła w śpiączkę?
Jaki jest naprawdę jej mąż?
Czy jej siostra Claire jest jej
wrogiem?
Im głębiej w
fabułę wnikała moja czytelnicza dusza, tym więcej miałam pytań i
tym więcej było niewiadomych.
„Czasami kłamię”
Alice Feeney to pasjonująca lektura. Lektura, która wyrwie Was z
szarej rzeczywistości i powiedzie z pewnością na manowce półprawd
i wymysłów.
Jeśli więc szukacie nietypowej lektury, od której
nie sposób się oderwać...jeśli lubicie zagadki i zakończenia
wbijające w fotel, to jest to pozycja idealna dla Was.
Nie dajcie się
zwieść niepozornej okładce, bo to tylko złudzenie.
Godziny spędzone razem z "Czasami kłamię" to była niespodziewanie ekscytująca przygoda.
Jeśli trafię na kolejną powieść autorstwa Alice Feeney, to z
wielkim zainteresowaniem, po nią sięgnę i z pewnością nie
zawiedzie ona moich oczekiwań.
Czy mówię prawdę? A może kłamię?
Musicie przekonać się sami sięgając po powieść pióra Alice Feeney.
Alice Feeney's novel "Sometimes I Lie" is a phenomenal debut. The book worth the attention. Will move you into a world full of lies. He's messing with you and it'll totally surprise you.
Czy mówię prawdę? A może kłamię?
Musicie przekonać się sami sięgając po powieść pióra Alice Feeney.
Alice Feeney's novel "Sometimes I Lie" is a phenomenal debut. The book worth the attention. Will move you into a world full of lies. He's messing with you and it'll totally surprise you.
Za egzemplarz
recenzencki dziękuję wydawnictwu W.A.B.
Marze o tej książce słyszałam o niej bardzo dużo dobrego a Twoja recenzja to potwierdziła.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci bo naprawdę warto! Noe będziesz miała okazji do nudy przy tej pozycji. 😊
UsuńŚwietna książka. Już myślałam, że rozwikłałam intrygę, a i tak zakończenie wbiło mnie w fotel.
OdpowiedzUsuńWidzę, że razem będzie wypatrywać kolejnych literackich poczynań tej autorki :-).
Zdecydowanie tak. Dobrych książek w tej kategorii brakuje mi ale tym razem dostałam więcej niż oczekiwałam.
Usuń