JAK CIĘ
ZABIĆ
KOCHANIE?
Autor: Alek
Rogoziński
Wydawnictwo: FILIA
Mroczna Strona
Oskarżony:
Alek Rogoziński.
Postawiony
zarzut: Zabrał jeden dzień z życia PrzeCzytajki.
Werdykt:
Winny zarzucanych mu czynów!
Wyrok:
Wieloletnie garowanie z kolejną wierną czytelniczką na karku.
Już
w trakcie lektury „Jak Cię zabić Kochanie?” wiedziałam,
dlaczego autora okrzyknięto „Księciem polskiego kryminału” :).
Lekki, barwny język, idealnie dobrane słownictwo, mnóstwo
zabawnych sytuacji i fantastycznie wykreowani bohaterowie, a to
wszystko na tle morderstwa i zbrodni niemalże doskonałej. Niemalże,
gdyż jak się okazuje, "...Mordowanie wcale nie jest takie proste,
jak można by było przypuszczać".
Trzydziestoletnia
Kasia ma szansę odziedziczyć ogromny spadek. Jest tylko jeden
warunek - musi wysłać na tamten świat niekochanego przez siebie
męża. Jak się jednak okaże, nie dość, że jest to piekielnie
trudne zadanie, to i ona sama szybko zamieni się z myśliwego w
ściganą zwierzynę. Rozpoczyna się komedia omyłek, w której
każdy może przez przypadek stać się i ofiarą, i mordercą...
To
moje pierwsze i z pewnością nie ostatnie spotkanie z twórczością
Alka, z ciekawością przeczytam kolejne jego powieści.
„Jak
Cię zabić Kochanie?” - to ku mej uciesze komedia pomyłek i kryminał w jednym.
Akcja rozgrywa się wręcz błyskawicznie, gdyż każdy czyn pociąga
za sobą kolejne zaskakujące posunięcia bohaterów oraz
konsekwencje, które nie zawsze były tymi oczekiwanymi. Kasia i
Darek polują na siebie nawzajem, jedno chce się pozbyć drugiego.
W rezultacie w zastawione przez nich pułapki wpadają inni…co
doprowadza do niejednego zamieszania i śmiesznych sytuacji. Wkrótce
okazuje się, że polujących jest więcej → Siostry zakonne polują
na Donków, Tygrys Złocisty poluje na Darka, Diana poluje na Kasię.
Każdy z nich zaplanował zbrodnię niemalże doskonałą, ale jak
pokazuje fabuła, nie jest tak prosto zabić…
Zabawny
styl Alka sprawił, że ubawiłam się po pachy.
Zwłaszcza
akcja w piwnicy u Donków :) dwa razy czytałam ten fragment i wyłam
ze śmiechu :) Pełne gagów dialogi i zawrotność zdarzeń
doprowadziły mnie do stanu fascynacji nad kunsztem pisarskim tegoż
autora. Do tej pory znałam jego styl jedynie z krótkich anegdot,
jakie zamieszcza na swoim autorskim koncie fb. Teraz żałuję, że
po książkę sięgnęłam tak późno. Bo zabawa była przednia.
„Jak
Cię zabić Kochanie?” jest nafaszerowana wielobarwnymi postaciami,
które zaskakują nas wraz z rozwijającą się fabułą.
Kasia
i jej mąż Darek – małżeństwo jakich wiele, przechodzą fazę
kryzysu, o który w dzisiejszych czasach nie trudno…Czy da się to
jeszcze wszystko naprawić? Czy może ich drogi rozejdą się na amen
i to w dosłownym znaczeniu?
Siostry
zakonne – Mary i Alma – to ukryte pod habitem prawdziwe siostry z
piekła rodem. Czy dopną swego? Czy ich zamiłowanie do broni oraz
ostrej amunicji zaowocuje ścieżką ścielącą się gęstym trupem?
Patryck,
Tygrys Złocisty, Diana, Danusia i Basieńka – to postaci poboczne,
ale wnoszą do powieści bardzo wiele. Wciągnięci mniej lub
bardziej mimowolnie w zbieg zdarzeń i okoliczności dopinają
całokształtu powieści. Gdyby ich brakło, powstałyby wielkie
luki. Czy Patryck powstrzyma diabelskie siostrzyczki przed ich
morderczymi zakusami? Czy Tygrys Złocisty odzyska to, co jego?
Czy
Diana zrealizuje swój chytry plan? Czy Danusia będzie w stanie
ogarnąć zaskakujący tok zdarzeń, w jaki została wplątana i czy
fala wybrakowanych trupów, to nie będzie dla niej zbyt wiele?
I
wreszcie Basieńka (matka Kasi, a teściowa Darka) – czy jej
niezapowiedziana wizyta w domu Donków zakończy się szczęśliwie i
czy włos jej z głowy nie spadnie?
Na
te wszystkie pytania znajdziecie oczywiście odpowiedzi w powieści
Alka Rogozińskiego „Jak Cię zabić Kochanie?”.
Jeśli
więc jeszcze nie sięgnęliście po tę pozycję, to gorąco Was do
tego namawiam.
Nie
czekajcie – szkoda czasu!
Będziecie
się świetnie bawić wraz z bohaterami, a wir zdarzeń wciągnie Was
niczym koło młyńskie w diabelskim wesołym miasteczku.
A może na Was też czeka jakiś testament?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz